Dlaczego cyberbezpieczeństwo staje się w dzisiejszych czasach coraz ważniejsze i niezbędne!
Notepad++, znany edytor tekstu szeroko stosowany zwłaszcza w kręgach informatycznych. Nie jest on już dostępny w Chinach. Twórca edytora Notepad wspierał protesty i protestujących w Hongkongu oraz Ujgurów. W odpowiedzi na to wsparcie doszło do ataków hakerskich i zablokowania edytora w Chinach.
Wspieranie protestów i protestujących w Hongkongu
W dniu 17 lipca 2020 roku Notepad++ wydał nową aktualizację. Wersja wydana w połowie lipca 2020 roku została ochrzczona: v7.8.9 Stand with Hong Kong.
W poście dotyczącym nowej wersji Notepad++ autor, Don Ho, wyjaśnił, jak doszedł do nazwania wersji "Stand with Hong Kong". Don Ho opisał sytuację polityczną w Hong Kongu.
"Prawo bezpieczeństwa narodowego" Chin, uchwalone 30 czerwca 2020 roku, daje autorowi, powód do tego stwierdzenia. - Popiera on protestujących, którzy walczyli i walczą o swoje prawa człowieka. Zaapelował do wszystkich ludzi na całym świecie, aby stanęli w obronie praw człowieka i wolności słowa w Hongkongu.
Notepad++ v7.8.1 : Free Uyghur
Starsza wersja edytora Notepad++, która została wydana 29 października 2019 roku, również już krytykuje stan chińskiej polityki. Ujgurowie to w przeważającej części muzułmański lud żyjący na Zewnętrznym Zachodzie Chin. Rząd chiński jest oskarżany o uciskanie tej mniejszości. Oskarżenia te opierają się na doniesieniach o obozach internowania i masowej inwigilacji.
Wkrótce po wydaniu tej wersji Notepad++ doszło do masowych ataków DDoS na edytor i twórców. Don Ho również podejrzewa, że za tymi atakami hakerskimi stały Chiny lub ataki całych grup hakerskich.
Reakcja: Notepad++ w końcu zablokowany w Chinach
Jeśli jesteś teraz w Chinach i chcesz pobrać edytor poprzez oficjalną stronę Notepad++, otrzymasz teraz komunikat ostrzegawczy. - Ten komunikat ostrzegawczy został opublikowany przez oficjalne konto Notepad++ na Twitterze: Według jego własnych wypowiedzi, autor, Don Ho, nie jest tak naprawdę zaskoczony tym krokiem chińskiego rządu. Podkreśla jednak, że wolność słowa i podstawowe prawa są niezbędne, więc nie będzie milczał.